Sedzia okregowy Devas odroczyl wydanie wyroku do 14:00. Czekalismy na wyrok jak na szpilkach. Na szali byl dom, wziety w kredyt, zona, male dziecko i swietna praca. Z drugiej strony- proces w Polsce, niewiadoma co do czasu oczekiwania i oczywiscie perspektywa pozbawienia wolnosci do czasu rozprawy.
Szala ostatecznie przechylila sie na strone mojego Klienta i Sedzia Devas zwolnil go z Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Dlaczego? Sedzia podal dwa powody. Przede wszystkim nie byl przekonany (jak wskazywala strona polska), ze moj Klient jest “klasycznym uciekinierem” w rozumieniu sekcji 14. “Jesli sie myle” powiedzial DJ Devas “i jednak jest on uciekinierem, wowczas tak powaznie opoznienie w podjeciu dzialan ze strony wladz Polski oslabia ich pozycje”.
Drugim czynnikiem byl tak nam znany juz Artykul 8 czyli prawo do zycia w rodzinie. Sedzia Devas uznal, ze okolicznosci rodzinne mojego Klienta- jego wieloletnia praca, brak skazan w UK, male dziecko i dom na kredyt pozwolily mu na uznanie, ze ekstradycja bylaby niezgodna z prawem mojego Klienta i jego rodziny w rozumieniu Artykulu 8.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }