Czekalismy na werdykt lawy przysieglych na korytarzu sadowym. Nie odzywalismy sie do siebie, kazdy jednak myslal to samo. Wyrok skazujacy w sprawie o gwalt zbiorowy oznaczalby, ze moj klient pojdzie do wiezienia na 10 lat. Tylko wyrok uniewinniajacy pozwolilby mu wyjsc wolno z Sadu. Stwaka zatem byla wysoka. W trzecim dniu wezwano nas do sali sadowej. Zajelismy […]